Siemanko!
Pewnie zastanawiacie się dlaczego nie było mnie przez dwa tygodnie. Już wam tłumacze.
Pierwsze cztery dni spędziłam z moimi przyjaciółmi na biwaku w górach. Świetnie się tam bawiliśmy. Piekliśmy kiełbaski na ognisku, graliśmy w palanta oraz moczyliśmy się w strumyku. Jednym słowem super zabawa.
Tego samego dnia miałam spać pod namiotami w szkole z przyjaciółmi. Przyjechałam do domu i zaczęłam pakować wszystkie potrzebne rzeczy. Jak zawsze spóźniona dotarłam jako ostatnia. Ale i tak dobrze się bawiliśmy.
Wyczekiwany już od miesiąca wyjazd na wakacje. Oczy wiście nigdzie indziej niż do Chorwacji. Cudnie spędzony tydzień. Podróż minęła bardzo szybko.
Musieliśmy czekać z 5 godzin, aż nas przyjmą do apartamentu. Szczerze wam powiem, że wolę jechać 10 godzin niż siedzieć w upale 5 godzin. Ale gdy weszliśmy byliśmy zaskoczeni tak wspaniałymi warunkami. Większość urlopu spędziliśmy na plaży. Jednego dnia zwiedziliśmy piękne miasto Umag. Zawiozła nas do niego ciuchcia.
Dni mijały, aż w końcu ze smutkiem trzeba było wyjechać do domu. Droga powrotna mija jeszcze szybciej.
A wy jak spędziliście te dwa tygodnie ?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńU babci B-)
OdpowiedzUsuń